Wykorzystaj każdą fazę kobiecego cyklu, by lepiej zarządzać energią i emocjami
Zacznij śledzić kobiecy cykl, by sięgnąć do źródeł kobiecej mocy i wykorzystać naturalną mądrość ciała
Raz jesteś przebojowa, aktywna i kochasz cały świat? Innym razem zawijasz się w koc, objadasz słodyczami lub kłócisz z błahych powodów? Ten artykuł wyjaśni Ci skąd bierze się zmienność kobiecej natury. Jeśli zdarza Ci się nie poznawać samej siebie, koniecznie zacznij obserwować swój kobiecy cykl menstruacyjny. Wiedza o hormonach, które nim kierują pozwoli Ci lepiej zarządzać własną energią i emocjami.
Męski rytm produkcji testosteronu a kobiecy cykl miesięczny
Choć żyjemy i funkcjonujemy w różnych rytmach (dnia i nocy czy pór roku), rytm miesiąca to najbliższy kobiecie czas. To właśnie w miesięcznym rytmie, następuje produkcja dwóch kobiecych hormonów: estrogenu i progesteronu. Te dwa hormony odpowiadają za dwie główne fazy cyklu (estrogenową oraz progesteronową) oraz owulację i miesiączkę. Każda z tych faz jest inna, cechuje się innym poziomem energii, chęci działania czy emocjonalnością. Mężczyznom zdecydowanie bliższy jest rytm dnia i nocy. Męska energia pochodzi z testosteronu, który jest produkowany każdej nocy a jego zapasy starczają na cały dzień. Mężczyzna budzi się pełen testosteronu i jest naturalnie gotowy do pracy i działania. Kobiety, które kierują się mądrością własnego cyklu funkcjonują w rytmie miesięcy a nie dni, co przekłada się na ich produktywność.
Dobre i złe strony każdej z faz cyklu menstruacyjnego
Cykl menstruacyjny, od zawsze porównywany do rytmu księżycowego, trwa mniej więcej tyle, ile księżyc potrzebuje by okrążyć Ziemię czyli około 28 dni. Rosnący i malejący księżyc oraz pełnia i nów są jak dwie fazy cyklu z miesiączką i owulacją. Każda faza cyklu ma swoje zalety i wady, warto je poznać, by zacząć żyć w zgodzie z mądrością ciała.
Krwawienie – czas regeneracji
Za pierwszy dzień cyklu przyjmuje się pierwszy dzień krwawienia, które trwa przez około 5 dni. To faza resetu organizmu odpowiadająca księżycowemu nowiu. Poziom estrogenu jest najniższy (ale zaczyna się podnosić już około 3-dnia miesiączki), co przekłada się na bardzo niski poziom energii i rozdrażnienie.Podczas miesiączki dobrze jest wziąć wolne od pracy, naładować baterie i uzupełnić dietę w produkty zawierające żelazo (czerwone mięso, szpinak, truskawki, brokuły, pomidory). Ból złagodzi łagodna forma ruchu – yin joga będzie idealna.Czas krwawienia to także czas wzmocnionej intuicji i głębokich wglądów, które mogą do nas przyjść na przykład w czasie snu. W tej fazie widzimy jasno, co jest dla nas ważne, a z czego możemy zrezygnować. W wielu kulturach, kobiety w czasie miesiączki udawały się na odosobnienie (czerwone namioty) – wierzono, że są wstanie zobaczyć przyszłość całego plemienia. Energia tej fazy to energia zimy.
Faza folikularna i energia nowego: rozpoczynamy, przekonujemy, współpracujemy
Faza folikularna cechuje się energią wiosny i odpowiada księżycowi w fazie wzrostu. Rosnący poziom estrogenu stymuluje produkcję serotoniny i dopaminy, a więc hormonów szczęścia. W tej fazie rośnie nasze poczucie pewności siebie. Myślimy jasno i logicznie. Jesteśmy kreatywne i z łatwością dogadujemy się z innymi. Mamy odwagę podejmować się nowych działań. Mamy mnóstwo energii.W tej fazie warto pamiętać o rozgrzewkach i rozciąganiu przed ćwiczeniami, ponieważ tu najłatwiej o przetrenowanie. Pozytywna energia fazy folikularnej ma jednak swoją złą stronę. Kiedy mamy masę energii i pewności siebie możemy wziąć na siebie zbyt dużo zadań i obowiązków. Kiedy poziom hormonów zacznie spadać, odczujemy wtedy bolesne tąpnięcie.
Owulacja – Pełnia Twoich możliwości
To faza odpowiadająca pełni i tak jak pełnia trwa krótko około 3 dni. Tej fazie odpowiada energia lata. W czasie owulacji uwolnione zostaje jedno jajeczko a poziom estrogenu osiąga swój szczyt. Wraz z owulacją pojawia się też progesteron. To nasz najlepszy czas, jesteśmy charyzmatyczne i przekonujące. Jeśli prosić o podwyżkę, to tylko wtedy – nikt nie oprze się naszemu urokowi. W tej fazie również powinniśmy uważać, by nie wziąć na siebie zbyt wiele.
Faza lutealna: kończmy projekty, stawiamy granice, planujemy działania
To faza odpowiadająca malejącemu księżycowi, cechująca się energią jesieni. Trwa najdłużej ze wszystkich faz około 10-12 dni. O ile nie doszło do zapłodnienia, czujemy spadek estrogenu i progesteronu. To przekłada się na wzrost niepewności, niepokoju a nawet płaczliwość. W tej fazie ciężko jest nam długo ćwiczyć – odpowiednie będą małe bloki intensywnej aktywności fizycznej, która dodatkowo pobudzi nas energetycznie.Zwiększona ilość progesteronu powoduje senność, około 3 dni przed miesiączką mogą pojawić się trudności ze snem. Większość z nas nie lubi tej fazy, nie jesteśmy już tak obrotne i przebojowe, przestajemy dogadywać się z innymi, nie mamy ochoty na towarzyskie spotkania, niektóre z nas dotyka PMS.Naturalny spadek samopoczucia w tym okresie można jednak odwrócić poprzez dbanie o siebie, odpowiednią dietę, kontakt z dziennym światłem czy praktykowanie wdzięczności. Faza letalna ma też swoje zalety. Przede wszystkim w tej fazie potrafimy powiedzieć nie, jesteśmy skrupulatne, konsekwentne, z łatwością dotrzymujemy terminów a nasze półkule mózgowe są ze sobą najlepiej skoordynowane. To dobry czas na budowanie wizji przyszłości i kończenie starych projektów. ------------------------------------Jeśli Twój cykl w jakikolwiek sposób Cię niepokoi, serdecznie zapraszamy Cię na zajęcia jogi hormonalnej w Warszawie (aktualne zajęcia sprawdzisz w grafiku pod tym linkiem). O tym, czym jest joga hormonalna przeczytasz w naszym artykule: "Joga hormonalna - dla kobiet, które chcą zachować młodość i utrzymać równowagę".